poniedziałek, 7 grudnia 2009

Album zdjęciowy - wystarczy jeden klik

2 komentarze:

Konrad pisze...

świetne zdjęcia, cudowna podróż! gratuluję

Huka pisze...

No gdzie reszta opowieści?? Czekam i czekam i nie wiem, czy się doczekam!

A riksza od Frania cała niedzielę robiła furorę, chłopcy od samego rana tłukli się o nią bez przerwy... Tego Sajgonu nie próbujcie sobie nawet wyobrazić, bo to Waszą wyobraźnię zdecydowanie przerasta :)). No prawie bez przerwy, bo po południu pojechaliśmy do naszego chrześniaka na urodziny i tam królowało lego. Dzięki Bogu.